Ostatnie dni ciąży – objawy zbliżającego się porodu

Ciąża jest etapem w życiu, który u każdej kobiety przebiega indywidualnie. Niektóre ciężarne mogą przytyć dwadzieścia kilogramów, inne tylko dziesięć; jedne przez całą ciążę są aktywne zawodowo, drugie muszą leżeć i oszczędzać się. Niemniej, ostatnie dni przed porodem mogą bywać bardzo trudne dla obu przypadków. Wiele kobiet zastanawia się kiedy zacznie się akcja porodowa. Martwią się, że zbyt późno rozszyfrują symptomy rozpoczęcia porodu i tym samym za późno dotrą do szpitala. Aby przygotować się na rozwiązanie, potrzebna jest nie tylko spakowana walizka do szpitala, ale też znajomość objawów jakie organizm daje ciężarnej, że „to właśnie już”.

Standardowo, ciąża trwa ok 40 tygodni. Przyjmuje się jednak, że właściwy czas rozwiązania to dzień przypadający w czasie dwóch tygodni przed i po dacie porodu, którą wyznaczył lekarz ginekolog. W tym okresie, rodzice nienarodzonego dziecka muszą być przygotowani na zaczęcie porodu w każdej chwili.

Objawy nadchodzącego porodu

Skurcze przepowiadające, czyli skurcze Braxtona-Hicksa

Większość ciężarnych kobiet w okresie ok. 4 tygodni przed akcją porodową doświadcza tzw. skurczy przepowiadających poród, zwanymi skurczami Braxtona Hicksa. Ich zadaniem jest przygotowanie mięśni macicy do porodu. Tego typu skurcze są powodowane poprzez wydzielanie małych dawek oksytocyny przez organizm matki i dziecka, które dają sygnał, że poród niedługo nadejdzie. Skurcze przepowiadające są nieregularne, nie przybierają na sile i mijają samoczynnie po krótkim odpoczynku lub wzięciu ciepłego prysznica. Te aspekty odróżniają je od bólów porodowych, które są intensywniejsze i powtarzają się przynajmniej co 10 minut. Jeśli bóle nie mijają, a ich regularność jest powtarzalna, należy udać się do szpitala. Niekoniecznie oznacza to, że kobieta momentalnie zacznie rodzić, ale tętno dziecka zostanie zbadane podczas badania KTG oraz zostanie określony poziom rozwarcia szyjki macicy. Jeśli rozwarcie szyjki jest zaawansowane, ciężarna zdąży wykorzystać możliwość znieczulenia lub innego sposobu łagodzenia bólu porodowego.

Obniżenie brzucha

Na końcówce ciąży duży brzuch może być uciążliwy dla ciężarnej gdyż ogranicza zdolności poruszania się i normalnego oddychania. Około 4 tygodnia przed wyznaczonym terminem porodu, kobieta zauważa obniżenie brzucha, Oznacza to, że dziecko powoli przyjmuje pozycję do opuszczenia macicy i ustawia się w kierunku kanału rodnego. Ruchy płodu są wtedy znacznie bardziej ograniczone, co daje ulgę przyszłej mamie i pozwala jej swobodniej oddychać. Kiedy główka dziecka przestawia się w dół kanału rodnego, przyszła mama zaczyna znacznie silniej odczuwać parcie na pęcherz i zwiększoną potrzebę oddawania moczu. Należy wtedy pić mniej moczopędne napoje i ograniczać się do picia wody. Kiedy brzuch ulega obniżeniu, kobieta może odczuwać też rozpieranie krocza. Aby zniwelować te uciążliwe objawy, może ona wykonywać ćwiczenia polegające na szerokim rozstawieniu nóg i bujaniu miednicą oraz spędzać ostatnie momenty przed porodem w pozycji leżącej lub półleżącej.

Wydalenie czopa śluzowego

Kolejnym objawem, który wskazuje, że wkrótce może zacząć się poród jest wydalenia czopa śluzowego. Jest on ulokowany w szyjce macicy i otrzymał miano „korka”, ponieważ będąc gęstą i zwartą, zwykle podbarwioną krwią od pękających naczynek wydzieliną, szczelnie zamyka ujście szyjki macicy. Gdy organizm matki daje sygnały, że akcja porodowa się zaczyna, czop wypada. Dzieje się tak ponieważ szyjka macicy rozszerza się i skraca, aby możliwe było przedostanie się dziecka na zewnątrz. Zwykle ma to miejsce na parę godzin przed rozwiązaniem, ale zdarza się też kilka dni przed wyznaczonym terminem.

Biegunka, wymioty i inne problemy układu trawiennego


Ostatnie dni przed akcją porodową są ciężkie dla przyszłej mamy również z powodu wzbierających biegunek, mdłości i wymiotów. Rozwolnienie to naturalna reakcja organizmu, który oczyszcza się, a jelita opróżniają, aby zrobić miejsce dla główki dziecka przechodzącej w dół kanału rodnego. Nudności i wymioty są natomiast następstwem podwyższenia poziomu hormonów przy rozwieraniu się szyjki macicy, wzmożonej aktywności układu nerwowego, ale też silnego stresu przed nadchodzącym momentem rozwiązania. Dla personelu medycznego jest to zdrowy i właściwy objaw znaczący o tym, że akcja porodowa przebiega prawidłowo. Krótko przed porodem ciężarna może też czuć zwiększony apetyt albo wręcz przeciwnie, jadłowstręt. Aby zachować siły potrzebne przy porodzie, przyszła mama powinna zjadać małe ilości lekkostrawnych pokarmów i popijać małe ilości wody.


Bóle i wahania nastrojów

Krótko przed porodem, przyszła mama odczuwa całe spektrum nastrojów, które przechodzą od podenerwowania, smutku i rozdrażnienia po euforię i rozpierającą energię. Stany te mogą wahać się co kilka godzin, powodując w organizmie ciężarnej prawdziwą nawałnicę hormonalną. Jest to jednak zupełnie normalne zjawisko związane z przygotowaniem ciała do urodzenia maluszka. Kobieta ciężarna może też skarżyć się na różnego rodzaju bóle – zwłaszcza bóle krzyżowe, ud, pachwin, krocza, ale i te podobne do miesiączki. Tego typu bóle świadczą głównie o przeciążeniu kręgosłupa przez zniżony brzuch i dodatkowe kilogramy przybywającymi przy finiszu ciąży lub o zwiększeniu napięcia więzadeł, które podtrzymują macicę. Pod koniec ciąży kobieta odczuwa ogólne rozbicie i zmęczenie, które zazwyczaj nie mija aż do rozpoczęcia porodu.


Przyszła mama nie powinna wpadać w panikę przy doświadczeniu wyżej wspomnianych symptomów. Niezwykle istotne jest monitorowanie i skrupulatna obserwacja wszelkich objawów, które mogą zaniepokoić jak np. odmierzanie czasu pomiędzy kolejnymi skurczami jak i sprawdzanie ich intensywności. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, należy zachować spokój i udać się do najbliższego szpitala, aby upewnić się, że poród nie zaczyna się przedwcześnie i wszystko jest w porządku.