Relacja „skóra do skóry” to pierwszy kontakt fizyczny nowonarodzonego dziecka z matką. Uważa się go za ten najważniejszy, niosący mnóstwo korzyści psychologicznych i fizjologicznych zarówno dla noworodka jak i mamy. Ostatnimi czasy zaczęto dokładniej badać to zjawisko i odkrywać jego zbawienne znaczenie, szczególnie w pierwszych chwilach po porodzie.
Na czym polega kontakt „skin to skin”?
STS, czyli „skin to skin” to wczesny kontakt „skóra do skóry” (lub inaczej "kangurowanie") polegający na ułożeniu noworodka, jeszcze posiadającego pępowinę, w pierwszym momencie po narodzinach na nagą skórę matki. Jeśli nie istnieją żadne bariery medyczne, Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby ta forma kontaktu nastąpiła do 5 minut od przyjścia dziecka na świat. W Polsce zjawisko to zyskało na ważności na tyle, że w 2018 roku umieszczono je w rozporządzeniu Ministra Zdrowia – Standard Organizacyjny Opieki Okołoporodowej. Matka ma prawo do nierozłącznego kontaktu z noworodkiem przez 2 godziny po narodzinach.
W tym czasie maluszek leży na ciele mamy, a personel medyczny może wtedy wykonywać rutynowe procedury poporodowe. Usunięcie pępowiny, badania wstępne czy ocena w skali Apgar, są swobodnie przeprowadzane na klatce piersiowej/brzuchu kobiety. Kontakt odbywa się także podczas zszywania krocza czy wydalania łożyska przez matkę, kiedy noworodek jest obserwowany pod względem oddychania, zachowań czy zabarwienia skóry. W przeciągu tych szczególnych 2 godzin następuje pierwsza próba karmienia. Dziecko manifestuje tę gotowość poprzez odruchy ssania, kiedy zaczyna "pełzać" i przesuwać głowę w kierunku brodawek sutkowych lub szukać ich paluszkami. Często położne i lekarze stosują tzw. metodę „hands off” polegającą tylko na słownych radach jak matka powinna samodzielnie ułożyć i nakarmić dziecko. Pozostałe typowe czynności jak ważenie, mierzenie i mycie dziecka powinny być wykonane już po skończeniu "kangurowania".
Korzyści dla dziecka
Godziny tuż po narodzinach są niezwykle ważne, gdyż stabilizują i programują aspekty fizjologiczne noworodka. Ten wyjątkowy kontakt rozpoczyna też tzw. neurozachowania, które mają strategiczne znaczenie w spełnianiu potrzeb biologicznych dziecka.
Główną zaletą kontaktu „skóra do skóry” jest łatwiejsze i szybsza adaptacja do warunków życia w nowym środowisku poza komfortowym łonem matki. Stabilizują się wtedy najważniejsze układy i narządy dziecka (układ krążenia, pokarmowy, nerwowy i oddechowy), wyrównuje się temperatura ciała (zniwelowanie szoku poporodowego i termicznego dzięki temperaturze ciała matki i rytmowi jej serca), skóra jest kolonizowana przez florę bakteryjną matki ochraniającą dziecko przed infekcjami, a nie szkodliwą florę szpitalną. Dziecko, które doświadczyło kontaktu „ciało do ciała” ma zredukowany stres, odpowiednie napięcie mięśniowe, ustabilizowany rytm snu, jest spokojniejsze i mniej płacze.
Korzyści dla mamy
Bliskość spowodowana intymnością pierwszego dotyku powodują, że w organizmie matki wytwarzane są hormony oksytocyny i prolaktyny, które biorą udział w przebiegu laktacji. Ważnym jest, aby nie zmuszać dziecka do ssania na siłę, a pozwolić mu samodzielnie odszukać pierś, co następuje właśnie do 2 godzin (przeciętnie w przedziale 49-55 minut) kontaktu z ciałem matki. Karmienie pierwszym wytworzonym mlekiem matki (tzw. siarą) zastępuje dziecku połykanie płynu owodniowego obecnego w macicy. Siara jest bardzo wysokoenergetyczna, bogata w skoncentrowane przeciwciała odpornościowe i żywe komórki chroniące noworodka przed chorobotwórczymi drobnoustrojami oraz zapewniające mu odpowiedni poziom glukozy we krwi. Zaletą relacji „skóra do skóry” dla kobiety jest również łatwiejszy poród łożyska ponieważ wytwarzana oksytocyna wzbudza obkurczanie mięśni macicy (zmniejsza to ilość krwi utraconej po porodzie przez matkę). Prolaktyna i oksytocyna osiągają swój szczyt wydzielania po 45 minutach od rozpoczęcia karmienia i są nazywane hormonami macierzyństwa, miłości i szczęścia. Zwłaszcza prolaktyna jest odpowiedzialna za odczuwanie intensywnej bliskości, tworzenie więzi psychicznych i poczucie spełnienia oraz dumy z urodzenia i pierwszej samodzielnej opieki nad dzieckiem.
A co z tatą?
Istnieją sytuacje kiedy pojawiają się przeciwwskazania medyczne, które uniemożliwiają matce na pierwszy kontakt z ciałem dziecka:
- porody przez cesarskie cięcie (zwłaszcza w znieczuleniu ogólnym),
- porody ciąż mnogich,
- porody zabiegowe wywołane przez pilne interwencje zwłaszcza w III i IV okresie akcji porodowej.
Jeśli następują powyższe przypadki, kontakt „skóra do skóry” może zostać przejęty przez ojca dziecka. Podobnie jak przy relacji z mamą, tatusiowie pomagają noworodkowi w regulowaniu temperatury ciała, inicjują właściwe zachowania behawioralne, zapewniają poczucie bezpieczeństwa i redukują stres ułatwiając również wejście mężczyzny w rolę taty. Również w przypadku ojcowskiego pierwszego cielesnego kontaktu zauważalny jest wzrost poziomu wydzielania oksytocyny. Istnieją badania, które wykazały, że poziom hormonów szczęścia w ciele ojców utrzymuje się na wyższym poziomie i dłużej niż u matek. U obojga rodziców zaobserwowano też spadek poziomu kortyzolu, który odpowiada za odczuwanie stresu.
Intymna relacja „skóra do skóry” powinna się również odbywać w dalszym czasie po porodzie. Potrzeba bezpieczeństwa i bliskości jest niezwykle istotna na każdym etapie rozwoju dziecka, a przytulanie i kontakt fizyczny mają wielką moc uspokajania i budowania bardzo silnych więzi między rodzicami a dzieckiem.
Validate your login