Mity na temat raka szyjki macicy
Rak szyjki macicy - to diagnoza, której żadna z kobiet nie chce usłyszeć. Niestety co roku ponad 1000 kobiet w Polsce umiera z powodu tej choroby. Niezwykle ważne są regularne badania cytologiczne, jednak także wiedza na temat tego rodzaju raka może dać nam przewagę i pomóc wygrać z chorobą. Znanym faktem jest, że rak szyjki macicy, który jest odpowiednio wcześnie wykryty jest do całkowitego wyleczenia i to z zachowaniem narządu i całkowitej płodności u kobiety. Poznajmy mity, które rozwieją ewentualne wątpliwości i pytania jakie być może ma każda z nas.


Jeden partner seksualny gwarantuje brak zachorowania


Niestety jest to błędne przekonanie, ponieważ monogamia nie gwarantuje ochrony przed rakiem szyki macicy. Zaznaczmy tu, że mimo wszystko większa ilość partnerów seksualnych może rzeczywiście zwiększyć ryzyko zarażenia się wirusem Hpv, który może być przyczyną nowotworu. Jednak jeden partner nie gwarantuje ochrony, a szkoda... Zakażenie wirusem HpV jest bardzo powszechne i już u co 10 kobiety takie zakażenie może przerodzić się w nowotwór.


Rak szyjki macicy występuje tylko u starszych kobiet


Nowotwór szyki macicy dotyka kobiet w każdym wieku: młodych mam, kobiet po 30-tce planujących macierzyństwo. Tak naprawdę każdą z nas. Najwięcej jednak jest zachorowań starszych kobiet. Pamiętaj, że jeśli jesteś młoda to nie masz pewności, że nie zachorujesz na te chorobę. Aktualnie wzrosła liczba kobiet w wieku do 44 lat, które chorują na ten nowotwór.


Jest to bardzo rzadki nowotwór


Chcielibyśmy potwierdzić, ale niestety to MIT. Jeżeli chodzi o statystyki to jest numerem 4 wśród nowotworów kobiet na całym świecie.


Nie uprawiam seksu, więc nie zachoruję


Jest to bardzo rzadkie, że kobieta, która nie uprawia seksu zachoruje na raka szyjki macicy, ale jednak się zdarza. Decydują tutaj o tym całkiem inne czynniki zachorowania. Częste infekcje intymne, palenie tytoniu może zwiększyć ryzyko choroby. Choroba ta może się rozwijać nawet do 10 lat i to często bezobjawowo. Oznacza to, że czując się dobrze możemy nie mieć świadomości że chorujemy a tutaj liczy się czas.

Użycie prezerwatywy gwarantuje brak zarażenia wirusem HPV


Prezerwatywa ograniczy ryzyko zakażenia, ale niestety nie zapewnia 100 % ochrony. Wirus HpV przenosi się też przez kontakt skórny, nie tylko przez pełen kontakt seksualny. Wirus może znajdować się na skórze moszny i warg sromowych.


Po zachorowaniu na ten nowotwor nie można mieć dzieci


Na szczęście zachorowanie nie oznacza braku szansy na macierzyństwo. Przede wszystkim liczy się wykrycie choroby we wczesnym etapie rozwoju. Aby zachować płodność pacjentki lekarz chirurg usunie jedynie samą szyjkę macicy z przymaciczami i węzłami chłonnymi miednicy co może pozwolić na zajście w ciąże po wyleczeniu.

Objawy są typowe dla tej choroby


Jak już wspomnieliśmy - ten typ raka może "rosnąć "latami i to bez objawów. Pierwszymi symptomami mogą być upławy, lekkie krwawienia, ból podczas stosunku ale i one nie zawsze oznaczają raka. Dopiero zaawansowania choroba daje o sobie znać poprzez ból brzucha, trudności w oddawaniu stolca, moczu, bóle w okolicy krzyżowej.


Rak szyjki macicy to sprawa dziedziczna


Nie ma żadnych badań, które to potwierdzą - jest to MIT. Rak szyjki macicy jest wywoływany przede wszystkim przez wirusy HPV. Wiele z nas zaraża się tym wirusem nawet o tym nie wiedząc, ponieważ u większości osób układ immunologiczny go zwalcza.
Jest to typ raka, któremu można zapobiec. Powtórzmy, ale liczy się czas. Nie ma dobrej metody postępowania, która zapobiegnie rakowi szyjki macicy. Jednak wczesne wykrycie to gwarancja zapobiegnięcia poważniejszym konsekwencjom.

Szczepienie na HPV gwarantuje całkowitą ochronę przed chorobą?


Totalny Mit, ponieważ istnieje ponad 200 typów wirusa HPV dlatego ciężko aby szczepionka działała na wszystkie z nich.

Podsumowując warto pamiętać, że regularne badania cytologiczne u naszego ginekologa to gwarancja szansy na całkowite wyzdrowienia, a w przypadku młodych pacjentek na macierzyństwo . Profilaktyka jest istotna, ponieważ rak szyki to cichy zabójca.