Dlaczego się rumienimy?

Zastanawialiście się kiedyś nad tym, skąd się bierze i Czemu służy rumienienie się? Każdy z nas zapewne czuł przynajmniej kilka razy w życiu że się rumieni – i to w najmniej odpowiednim momencie, gdy chcielibyśmy ukryć skrępowanie bądź zawstydzenie. Rumienieć jest mową ciała i ma czemuś służyć, w przeciwnym wypadku z pewnością nie występowałby.

Czym jest rumieniec?


Rumienienie się jest jedną z reakcji naszego organizmu, nad którą nie mamy zupełnie kontroli. Nie możemy zarumienić się na zawołanie a także, co gorsza, rumienimy się wtedy gdy najmniej byśmy chcieli. Jako ciekawostkę można przytoczyć fakt, że rumienienie się jest przypisane wyłącznie ludziom.

Rumieniec pojawia się na twarzy ale także na szyi, dekolcie czy uszach. Reakcję tą wywołuje nasz układ współczulny. Zdecydowanie częściej niż inni rumienią się osoby wycofane bądź nieśmiałe. Rumieniec wywołują jakieś emocje – czy to zawstydzenia, zakłopotania czy zdenerwowania. Ciało wytwarza adrenalinę, która w sytuacjach stresowych jest uwalniana, co z kolei powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych. To intensywne ukrwienie naczyń sprawia, że na naszej skórze widoczny staje się rumieniec. Dodatkowo, to że się rumienimy nie tylko widać, ale da się także odczuć w postaci wzmożonego ciepła.

Rumieniec może także występować w innych sytuacjach, na przykład jako reakcja na zimno bądź gorąco, na pikantne potrawy, alkohol (co jest bardzo częste) czy gorączkę.

Czemu ma służyć rumienienie się?

Przyczyna rumienienia się nie jest do końca poznana, jest wiele teorii dotyczących tego zagadnienia. Jedna z nich mówi, że rumienienie się ma pokazać otoczeniu, że czegoś żałujemy. Zatem, dzięki temu jasne jest kiedy czujemy skruchę przy łamaniu norm społecznych czy kulturowych. Naukowcy badali także pewną zależność i okazało się, że osoby częściej rumieniące się są bardziej lubiane przez otoczenie. Prawdopodobnie mechanizm działa w ten sposób, że czujemy się bezpieczni w otoczeniu osób rumieniących się, gdyż wyczuwamy że te osoby chcą przestrzegać wszelkich istniejących norm.

Czy da się zminimalizować rumienienie się?

Nie jesteśmy w stanie po prostu przestać się rumienić, jednak jest kilka trików, które nam pomagają zminimalizować jego natężenie. Poniżej kilka z nich:

  • Przebywanie w zbyt mocno nagrzanym pomieszczeniu sprzyja powstawaniu rumieńców, zatem najlepiej utrzymywać temperaturę 20-21 stopni Celcjusza.
  • Szklanka zimnej wody powinna ochłodzić emocje i zmniejszyć intensywność rumieńców;
  • Ćwiczenia oddechowe pomogą gdy rumieniec powstaje w wyniku działania stresu;
  • Zaczerwienienia skóry dobrze kamufluje korektor w kolorze zielnym – wiedzą o tym dobrze panie ze skłonnością do pękających naczynek krwionośnych.