Zespół chronicznego zmęczenia - czym jest i jak się go pozbyć?
Dziś wielu, często młodych ludzi czuje się zmęczonych, niewyspanych, bez energii do codziennych zadań. Nawet jeśli uda im się dobrze przespać noc, czy znaleźć kilka chwil na relaks, niekoniecznie przynosi to pożądany efekt. Zespół chronicznego zmęczenia potrafi zmienić życie w ciągłą walkę o pokonanie najprostszych przeciwności. Skąd się bierze i jak sobie z nim poradzić? Na to nie ma jasno opracowanych metod, ponieważ samo zjawisko, mimo że zostało sklasyfikowane jako choroba już w 1988 roku, często jest bagatelizowane.

Możliwe przyczyny

Zespół chronicznego zmęczenia (Chrome Fatique Syndrome) może być spowodowany przez wiele czynników. Należą do nich stres, wstrząsy emocjonalne, stany depresyjne, niedożywienie, cukrzyca, otyłość, zaburzenia układu immunologicznego czy nawet z pozoru błahe infekcje z grypopodobnymi objawami. Jeśli po ustaniu objawów, nagle pojawia się uczucie wyczerpania i nie mija wraz z upływem czasu, możemy być pewni że rozwinął się zespół przewlekłego zmęczenia. 

Objawy
ZPZ najłatwiej rozpoznać po jego objawach. Choć same w sobie nie są jednoznaczne i mogą być wynikiem zupełnie innych schorzeń, to występowanie kilku jednocześnie z dużą dozą prawdopodobieństwa pozwala zdiagnozować właśnie chroniczne zmęczenie. Do najczęściej występujących objawów ZPZ należą:

  • zaburzenia koncentracji i pamięci
  • chrypka, często z bólem gardła
  • powiększone węzły chłonne
  • bóle mięśni
  • bóle stawów (bez obrzęków)
  • nietypowe (dla badanego) bóle głowy
  • sen nie przynoszący wypoczynku
  • uczucie wyczerpania po wysiłku fizycznym, utrzymujący się ponad dobę
Aby można było mówić o ZPZ, pacjent powinien doświadczać przynajmniej czterech z powyższych symptomów. 

Diagnoza

W przeciwieństwie do np. grypy, ma żadnych testów, które mogły by dać precyzyjną informację o tym czy osoba diagnozowana cierpi na zespół chronicznego zmęczenia. Dlatego diagnoza stawiana jest metodą wykluczenia. Lekarz w trakcie badań powinien wykluczyć inne schorzenia, które mogą dawać podobne lub takie same symptomy. Należą do nich m.in. borelioza, cukrzyca, niedoczynność tarczycy, mononukleoza, anemia czy nawet stwardnienie rozsiane. Nie można też zapominać, że długotrwałe zmęczenie może również dowarzyć chorobom psychicznym, takim jak schizofrenia, choroba dwubiegunowa czy depresja. 

Leczenie

Zespół chronicznego zmęczenia nie jest nie do pokonania. Często zaleca się np. kroplówki z witaminą C, które redukują uczucie wyczerpania w ciągu dnia, zaś podawane regularnie (pod kontrolą lekarza) mogą trwale zapobiegać uczuciu skrajnego zmęczenia. Jest to jednak rozwiązanie farmakologiczne i wymaga stałej kontroli lekarza, a do tego po zaprzestaniu terapii, najprawdopodobniej objawy powrócą. 

Lepszym sposobem na poradzenie sobie z CFS jest zmiana trybu życia. Przede wszystkim, należy tak przeorganizować swój plan dnia, aby znalazł się w nim czas na relaks i odpoczynek. Im mniej stresu, tym więcej zdrowia. Być może warto zmniejszyć sobie ilość obowiązków? Również siedzący tryb życia wpływa negatywnie na nasze zdrowie i nasila objawy zespołu przewlekłego zmęczenia. Warto więc jak najczęściej decydować się z pójście do pracy piechotą zamiast podróży samochodem (szczególnie w przypadku pracy biurowej). Na pewno nie zaszkodzi nam również popołudniowy spacer po parku lub wyjazd nad jezioro. Bliskość natury pomoże oczyścić głowę i po prostu odpocząć.  Pamiętajmy jednak, że „jednorazowy wyskok” nie zmieni naszego życia na lepsze. Musimy wyrobić w sobie kilka nawyków, które skutecznie i co najważniejsze regularnie będą odciążać nasz organizm i pozwolą złapać oddech. 

Dziś często mówi się o chorobach cywilizacyjnych i zapobieganiu ich rozwojowi przez profilaktykę. Obok cukrzycy, miażdżycy czy otyłości, z pewnością można zaliczyć do nich zespół chronicznego zmęczenia. Jego przebieg jest tym bardziej niebezpieczny, że to choroba z pogranicza sfery fizycznej i psychicznej. Często zdarza się, że jest chorobą współistniejącą z depresją. Takie połączenie może być wyjątkowo niebezpieczne. Dlatego naprawdę warto zrezygnować z jednego lub kilku balastów, którymi często się otaczamy, po to aby poprawić ogólną kondycję naszego zdrowia i samopoczucia.