Pułapki liczenia kalorii – kiedy kontrola zamienia się w obsesję?

Liczenie kalorii dla wielu osób jest pierwszym krokiem na drodze do zdrowszego stylu życia. Dzięki aplikacjom i tabelom kalorycznym łatwo sprawdzić ile energii dostarczamy organizmowi. To może być pomocne narzędzie które uczy uważności i pozwala lepiej kontrolować dietę. Jednak czasem kontrola przeradza się w obsesję i zamiast pomagać zaczyna szkodzić.

 

Dlaczego liczymy kalorie


Liczenie kalorii ma kilka celów:

  • chcemy schudnąć lub przytyć
  • chcemy utrzymać masę ciała
  • chcemy wybierać jedzenie bardziej świadomie
  • chcemy poprawić wyniki sportowe

Dzięki temu czujemy że mamy kontrolę nad tym co jemy. Jednak ta kontrola bywa złudna.

 

Kiedy liczenie kalorii przestaje być zdrowe


Na początku liczenie kalorii wydaje się niewinne. Zapisujemy posiłki ważymy produkty korzystamy z aplikacji. Problem pojawia się gdy

liczenie zajmuje coraz więcej czasu i odwraca uwagę od samego jedzenia

unikamy wyjść do restauracji bo tam nie da się dokładnie policzyć kalorii

pojawia się poczucie winy gdy zjemy coś bez zapisania

kontrolowanie kalorii staje się ważniejsze niż zdrowie i samopoczucie

W skrajnych przypadkach może to prowadzić do zaburzeń odżywiania takich jak ortoreksja czy anoreksja.

 

Dlaczego liczenie kalorii bywa złudne


Nie wszystko da się policzyć dokładnie. Kaloryczność produktów naturalnych może się różnić zależnie od wielu czynników. Bazy danych w aplikacjach też nie są wolne od błędów. Poza tym nie tylko kalorie się liczą. Sto kalorii z czekolady to coś innego niż sto kalorii z orzechów. Skład i wartość odżywcza posiłków są równie ważne.

 

Jak liczyć kalorie żeby nie popaść w obsesję

 

  • Traktuj liczenie kalorii jako pomoc a nie cel sam w sobie
  • Nie dąż do perfekcji pozwól sobie na margines błędu
  • Licz kalorie przez pewien czas aby się nauczyć potem próbuj jeść intuicyjnie
  • Dbaj o jakość jedzenia a nie tylko o liczby

 

Dlaczego liczby to nie wszystko

 


Choć kalorie to ważny element równania zdrowia nie są jedynym czynnikiem. Organizm człowieka to nie maszyna która spala energię w identyczny sposób każdego dnia. Liczy się też

  • jakość pożywienia czyli ile w nim witamin minerałów i błonnika
  • rozkład makroskładników czyli proporcje białek tłuszczów i węglowodanów
  • sposób przygotowania posiłków na przykład gotowanie pieczenie czy smażenie zmienia kaloryczność
  • indywidualne potrzeby które zależą od wieku płci trybu życia i stanu zdrowia
  • Sto kalorii z orzechów dostarczy zdrowych tłuszczów i błonnika a sto kalorii z batonika głównie cukru i nasyconych tłuszczów. To robi ogromną różnicę.

 

Produkty o niskiej kaloryczności


To te które możemy jeść w większych ilościach bez obaw że szybko przekroczymy limit kaloryczny

Ogórek świeży 100 g – 12 kcal

Pomidor 100 g – 18 kcal

Papryka czerwona 100 g – 30 kcal

Sałata 100 g – 14 kcal

Truskawki 100 g – 33 kcal

Jabłko średnie ok 150 g – 80 kcal

 

Produkty średniokaloryczne


Dostarczają kalorii ale są wartościowe i sycące

Jogurt naturalny 150 g – 90 kcal

Jajko gotowane 1 sztuka – 80 kcal

Pierś z kurczaka gotowana 100 g – 110 kcal

Ziemniaki gotowane 100 g – 80 kcal

Kasza gryczana gotowana 100 g – 130 kcal

Chleb żytni kromka 40 g – 90 kcal

 

Produkty wysokokaloryczne


Niewielkie ilości a sporo energii

Olej roślinny 1 łyżka 10 g – 90 kcal

Masło 1 łyżeczka 5 g – 36 kcal

Orzechy włoskie 100 g – 650 kcal

Czekolada mleczna 100 g – 530 kcal

Baton typu Snickers 1 sztuka 50 g – ok 250 kcal

Pizza 1 trójkąt ok 150 g – 350 kcal

 

Przykładowe porównanie


Wyobraź sobie że zjadasz na śniadanie

  • dwie kromki chleba żytniego z masłem i jajkiem – ok 270 kcal
  • pomidora i ogórka do tego – ok 30 kcal

A teraz porównaj

  • baton czekoladowy z automatu – ok 250 kcal

Warto pomyśleć nie tylko o liczbach ale też o tym co Cię nasyci i da wartości odżywcze na dłużej.

 


Liczenie kalorii może być dobrym sposobem na lepsze odżywianie ale warto zachować umiar. Jeśli liczby zaczynają rządzić Twoim życiem to znak że czas się zatrzymać i zastanowić. Zdrowie to nie tylko kalorie to także dobre samopoczucie i radość z jedzenia