Jak poradzić sobie z jesiennym przeziębieniem?

Większość z nas w pierwszej kolejności sięga po ten prosty w przygotowaniu i co najważniejsze smaczny napój. Miód, zwłaszcza spadziowy działa bakteriobójczo a zawarta w soku z cytryny witamina C znakomicie wzmacnia naszą odporność. Należy pamiętać, żeby nie dodawać cytryny ani miodu bezpośrednio do wrzątku! Wysoka temperatura niszczy właściwości zdrowotne cytryny i miodu. Najlepiej odczekać około 4 minut, aż herbata nieco przestygnie. Dodanie do herbaty imbiru spotęguje rozgrzewające działanie napoju.

Przepis na kanapki z czosnkiem bez trudu zmieściłby się w jednym akapicie tego tekstu. Ząbek czosnku obieramy, kroimy w małe kosteczki. Kromkę chleba smarujemy masłem, nakładamy czosnek, doprawiamy odrobiną soli i przykrywamy drugą kromką. GOTOWE! Dlaczego warto je jeść? Czosnek jest naturalnym źródłem allicyny, która ma silne działanie bakteriobójcze i dla człowieka stanowi naturalny antybiotyk. Spożywanie allicyny zawartej w czosnku pomoże nie tylko w przeziębieniu ale również w zapobieganiu udarowi czy zawałowi, gdyż zmniejsza ona rozwój zmian miażdżycowych i reguluje poziom cholesterolu i cukru we krwi.
 

Warto pamiętać, że drugim źródłem allicyny w naszej diecie może być cebula. Warto włączać ją do przygotowywanych potraw w każdej postaci. Może pokrojone w plasterki pomidory z dodatkiem cebuli to dobry pomysł na dzisiejszą kolację?

Przy infekcjach górnych dróg oddechowych oraz zapaleniu oskrzeli często sugeruje się wykorzystanie chrzanu w leczeniu. Działa on przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo. Najskuteczniejszy jest oczywiście surowy korzeń, który samodzielnie zetrzemy i dodamy do przygotowanych przez siebie potraw. Wartości zdrowotne chrzanu były znane w medycynie ludowej znacznie wcześniej niż ten zawitał do polskich kuchni. 

Gorączka jest objawem walki organizmu z infekcją. Dlatego nie odrazu należy mu przeszkadzać w zwalczaniu choroby. Zwykle, gdy temperatura nie przekracza 38°C to najlepszą reakcją jest przykrycie się ciepłą kołderką i „wyleżenie” gorączki. Jeśli jednak to nie pomaga a wskazania termometru rosną konieczne może okazać się zastosowanie leków, najlepiej po konsultacji z lekarzem.

W przypadku wystąpienia kataru, warto sięgnąć po inhalator (w przypadku najmłodszych najlepszym wyborem będzie inhalator z nebulizatorem)  oraz odpowiednie środki do inhalacji. Oprócz soli fizjologicznej świetnie sprawdzą się również rumianek, rozmaryn, tymianek, podbiał czy sól morska. 

Niezależnie od metod jakimi się leczymy, należy pamiętać że organizm w walce z infekcją jest osłabiony. Musimy brać to pod uwagę podejmując decyzję o wyjściu do szkoły lub pracy. Nie tylko ze względu na siebie ale przede wszystkim na innych, których możemy zarazić. A my sami z pewnością szybciej wrócimy do zdrowia pozostając w domu.