Dlaczego ziewanie jest zaraźliwe?

Ziewanie jest jednym z najbardziej powszechnych i jednocześnie najbardziej zagadkowych odruchów ludzkiego organizmu. Występuje u ludzi niezależnie od wieku, a także u wielu gatunków zwierząt, takich jak szympansy, psy czy lwy. Chociaż samo ziewanie pozostaje zjawiskiem nie do końca zrozumiałym, jeszcze bardziej intrygujące jest zjawisko „zaraźliwego” ziewania — fakt, że widok, dźwięk, a nawet myśl o kimś ziewającym może wywołać u nas natychmiastową odpowiedź.


W ciągu ostatnich lat naukowcy z różnych dziedzin — neurologii, psychologii i neurobiologii — zbadali to zjawisko, próbując wyjaśnić jego przyczyny.

Neurobiologiczne podstawy ziewania

Ziewanie jest regulowane przez złożone interakcje między strukturami mózgu odpowiedzialnymi za homeostazę i pobudzenie. Najważniejszą rolę odgrywa podwzgórze, a także struktury takie jak twór siatkowaty i jądra przegrody.
Badania wskazują, że ziewanie może być związane z:

* regulacją temperatury mózgu,
* utrzymaniem pobudzenia i czuwania,
* rozszerzeniem naczyń krwionośnych i poprawą przepływu krwi,
* wyrównywaniem ciśnienia w uchu środkowym.

Choć wszystkie te teorie mają pewne podstawy, żadna nie tłumaczy wprost, dlaczego ziewanie może być „przenoszone” między osobami.

Zaraźliwość ziewania a empatia

Najsilniejsze naukowe dowody wskazują na związek zaraźliwego ziewania z empatią i funkcjami społecznymi mózgu.
Zjawisko to częściej obserwuje się:

* między członkami rodziny,
* wśród bliskich przyjaciół,
* w relacjach społecznych opartych na współodczuwaniu,
* rzadziej u osób z mniejszą wrażliwością emocjonalną.

Badania neurologiczne z wykorzystaniem fMRI pokazały, że u osób reagujących ziewaniem na cudze ziewnięcia aktywują się obszary odpowiedzialne za neurony lustrzane, głównie w płacie czołowym.

Neurony lustrzane to komórki nerwowe, które aktywują się zarówno wtedy, gdy wykonujemy czynność, jak i wtedy, gdy obserwujemy ją u innych. Uważa się, że odpowiadają one za:

* odczuwanie empatii,
* naśladowanie,
* rozumienie intencji drugiej osoby.

Ziewanie zaraźliwe może być więc formą nieświadomej synchronizacji i „społecznego rezonansu”.


Badania nad grupami klinicznymi

Interesujące są wyniki badań prowadzonych u osób z zaburzeniami neurorozwojowymi i psychiatrycznymi, takimi jak:

* autyzm,
* schizofrenia,
* ADHD.

W wielu tych grupach obserwuje się obniżoną reakcję na ziewanie innych, co dodatkowo wspiera teorię o związku tego zjawiska z empatią i społecznym przetwarzaniem informacji.
Nie oznacza to, że osoby z tymi zaburzeniami w ogóle nie ziewają — lecz że ziewanie innych nie wywołuje u nich automatycznej odpowiedzi.


Ziewanie jako komunikacja społeczna

Hipoteza społecznej synchronizacji zakłada, że ziewanie mogło mieć znaczenie ewolucyjne.
U zwierząt — np. u szympansów — ziewanie bywa sygnałem:

* przenoszenia pobudzenia emocjonalnego,
* regulowania czuwania stada,
* przygotowania grupy do działania (np. polowania, zmiany aktywności).

U ludzi może pełnić subtelną funkcję komunikacyjną: informować o zmęczeniu, znudzeniu, zestresowaniu lub potrzebie zmiany rytmu aktywności.
Zaraźliwość ziewania mogła więc służyć zgraniu zachowań całej grupy, co było korzystne dla przetrwania.


Czy ziewanie jest naprawdę „zaraźliwe"?

Chociaż często mówi się o „zarażaniu” ziewaniem, zjawisko to nie ma nic wspólnego z wirusami czy bakteriami. To raczej odruch społeczno-neurologiczny, zachodzący na zasadzie:

* percepcji (widzenie lub słyszenie ziewania),
* przetwarzania emocjonalno-poznawczego,
* naśladownictwa poprzez aktywację neuronów lustrzanych.

Ciekawe jest także to, że zjawisko to występuje nawet po usłyszeniu słowa „ziewać” lub przeczytaniu o nim — co być może właśnie teraz odczuwasz.

Ziewanie jest złożonym, częściowo tajemniczym odruchem, a jego „zaraźliwość” jest w dużej mierze wynikiem działania mechanizmów społecznych i neurologicznych. Najbardziej prawdopodobne wytłumaczenia wskazują na rolę empatii, neuronów lustrzanych i potrzeby synchronizacji zachowań w grupie.
Choć nauka nie zna jeszcze wszystkich odpowiedzi, badania nad ziewaniem dostarczają cennych informacji o tym, jak działa ludzki mózg — zwłaszcza w kontekście relacji społecznych, emocji i komunikacji niewerbalnej.