Dym zabiegowy (chirurgiczny)

Dym chirurgiczny to gazowy produkt uboczny powstający podczas cięcia lub kauteryzacji tkanek. Jest wytwarzany przez urządzenia generujące ciepło, takie jak lasery, aparaty elektrochirurgiczne lub urządzenia ultradźwiękowe. Powstaje również podczas wiercenia lub piłowania, co oznacza, że może być wytwarzany nie tylko w wyniku spalania, ale również podczas mechanicznej obróbki tkanek i ich odparowywania.

 

 

Czym jest dym chirurgiczny?
Najczęściej stosowanymi metodami chirurgicznymi, które generują ten rodzaj dymu, są różne formy ablacji termicznej, zarówno przy użyciu fal radiowych, jak i promieni laserowych. 

Podczas zabiegów chirurgicznych procedury ablacyjne powodują nagrzewanie się komórek i pękanie ich błon w wyniku wrzenia, co generuje smugę dymu. Zawiera on głównie parę wodną, która jest uwalniana do atmosfery sali operacyjnej. Jednocześnie dochodzi do zwęglenia tkanki, co powoduje uwalnianie związków powstałych podczas spalania białek i tłuszczów, które są szkodliwymi składnikami dymu chirurgicznego.

 

Szkodliwe skutki dymu chirurgicznego
Narażenie na dym chirurgiczny może powodować szereg problemów zdrowotnych zarówno dla zespołu chirurgicznego, jak i pacjenta. Obecność dymu chirurgicznego w atmosferze sali operacyjnej ma wiele wad, takich jak utrudnianie widoczności chirurgowi, wytwarzanie nieprzyjemnego zapachu oraz uwalnianie niebezpiecznych substancji chemicznych, które podrażniają błony śluzowe, a także mutagenów i czynników rakotwórczych. Badanie przeprowadzone na grupie 81 lekarzy i pielęgniarek obecnych na sali operacyjnej wykazało, że wszystkie osoby narażone na dym chirurgiczny doświadczały bólów głowy, kaszlu, łzawienia oczu, pieczenia w gardle, nudności, senności, zawrotów głowy, kichania, nieżytu nosa, a także nieprzyjemnych zapachów wchłanianych przez włosy. W swoim badaniu Gates i wsp. wykazali, że długotrwałe narażenie na dym chirurgiczny, mierzone czasem pracy na sali operacyjnej, wydaje się zwiększać ryzyko wystąpienia przewlekłych chorób płuc innych niż rak płuc, takich jak astma lub zapalenie płuc. Inne badanie przeprowadzone przez Ball wykazało, że w porównaniu z ogółem populacji pielęgniarki okołooperacyjne były dwukrotnie bardziej narażone na problemy z zatokami, infekcje i zapalenie oskrzeli.

Związki chemiczne nie są jedynym zagrożeniem związanym z wdychaniem dymu chirurgicznego. Może on również zawierać zawieszone fragmenty lub nawet całe, żywe komórki nowotworowe, bakterie i wirusy, takie jak HPV i HIV. W obecnej sytuacji epidemiologicznej nie można również wykluczyć obecności wirusa SARS-CoV-2.

 

Skład dymu chirurgicznego
Skład dymu chirurgicznego jest bardzo zróżnicowany, a rodzaj i wielkość wytwarzanych cząstek zależy w dużej mierze od rodzaju zabiegu (jego rozmiaru i techniki), wykorzystanej energii oraz zastosowanej mocy. Dym chirurgiczny składa się w 95% z pary wodnej i w 5% z cząstek stałych, które obejmują substancje chemiczne, cząstki komórkowe, wirusy i bakterie. Wielkość cząstek zawartych w dymie chirurgicznym ma bezpośredni wpływ na układ oddechowy. Cząsteczki o wielkości 5 μm lub większej osadzają się na ściankach jamy ustnej i gardła, podczas gdy aerozole o wielkości od 2 do 5 μm dostają się do dróg oddechowych, a aerozole o wielkości od 0,8 do 3,0 μm docierają do miąższu płucnego. W zależności od zastosowanej procedury chirurgicznej powstają cząsteczki o różnej wielkości. Elektrokoagulacja tworzy cząsteczki o najmniejszej średniej wielkości (0,07 μm), podczas gdy ablacja tkanki laserowej tworzy cząsteczki większe (0,31 μm), a największe cząsteczki są generowane przez noże ultradźwiękowe (0,35–6,5 μm).

Jeśli chodzi o związki chemiczne zawarte w dymie chirurgicznym, najczęściej wykrywane są aldehydy, nienasycone i nasycone węglowodory, takie jak alkohole i ketony, a także węglowodory aromatyczne, a nawet dioksyny. Węglowodory aromatyczne obecne w dymie chirurgicznym obejmują benzen i jego pochodne alkilowe (np. toluen, etylobenzen, ksyleny). 

 

Bezpieczne powietrze na sali operacyjnej
Aby zapewnić bezpieczeństwo personelu i pacjentów na sali operacyjnej, konieczne jest zminimalizowanie powstawania dymu chirurgicznego, zwiększenie skuteczności jego odprowadzania oraz zapobieganie jego wdychaniu poprzez stosowanie skutecznych środków ochrony indywidualnej. Standardowe maski chirurgiczne mogą filtrować tylko cząsteczki większe niż 5 μm. Dlatego maski te są nieskuteczne w filtrowaniu dymu, nawet jeśli są prawidłowo noszone. Stosowanie masek filtrujących N95 znacznie zmniejsza ryzyko wdychania szkodliwych substancji zawartych w dymie chirurgicznym.