Czym zastąpić mydło?

Codzienna higiena jest niezwykle ważna i z pewnością każdy z nas dba o nią najlepiej jak potrafi. Czasami jednak może się okazać, że środki które stosujemy niekoniecznie są najlepszym możliwym wyborem. Najpopularniejszym środkiem myjącym jest... mydło. Każdy z nas go używa na co dzień. Czy jednak wiemy jaki wpływ ma na naszą skórę? Może warto poznać inne możliwości?

Czym jest mydło?

Mydło samo w sobie składa się z soli metali i kwasów tłuszczowych i jest spotykane w formie stałej lub płynnej. Łatwo rozpuszcza się w wodzie i pozwala na skuteczne usunięcie brudu nie tylko z ciała, ale również materiałów, np. ubrań. Wydawałoby się idealne, gdyby nie silny zasadowy charakter. Najczęściej mydła będą miały pH w granicach 7-10, podczas gdy ludzka skóra ma pH kwaśne w przedziale 4,7-5,5. Zbyt częste stosowanie mydła na większych partiach skóry może doprowadzić do przesuszenia skóry, reakcji alergicznych czy nawet astmy. W rzeczywistości ryzyko jest bardzo małe, jednak są inne, zupełnie bezpieczne możliwości oczyszczania skóry.

Emulsje myjące

Na rynku znajdziemy szereg emulsji myjących, które mogą być stosowane nie tylko do rąk, ale i do całego ciała. Są one pozbawione mydła i zachowują neutralne pH a do tego mogą zawierać dodatkowe substancje chroniące przed podrażnieniami, np. alantoinę. Dodatkowo, zawartość np. kwasu  laurynowego lub estrów kwasu tłuszczowego pozwala natłuścić skórę. Są również emulsje nawiązujące do tradycji starożytnych - zawierające oliwę z oliwek. 

Emulsje antybakteryjne

Jeśli potrzeba silniejszych rozwiązań, warto sięgnąć po emulsje zawierające środki antybakteryjne, np. oktenidynę. Nie tylko znakomicie oczyszczają skórę ale również dekontaminują powierzchnię skóry i włosów. Dzięki zawartości alantoiny mogą nie tylko myć ale również pielęgnować skórę.

Mycie bez wody


W przypadku osób leżących, wymagających opieki, codzienną higienę ułatwią środki niewymagające użycia wody. Należą do nich m.in. pianki, czepki na włosy czy rękawiczki. Zachowują one doskonałe właściwości myjące a do tego nie wymagają spłukiwania. Po umyciu ciała lub jego fragmentów, jeśli na skórze pozostają cząsteczki produktu wystarczy je przetrzeć suchym, najlepiej jednorazowym ręcznikiem. 


Oczywiście używanie mydeł nie jest niczym złym i w większości przypadków nie przyniesie żadnych strat dla naszego organizmu. Jednak jeśli często, szczególnie po kąpieli odczuwasz jakieś napięcia, przesuszenia czy swędzenie skóry, pomyśl czy nie warto wypróbować innych rozwiązań.