Skurcze Braxtona-Hicksa: czym są i jak je rozpoznać?

Podczas ciąży każda przyszła mama staje przed szeregiem nowych doświadczeń. Jednym z nich są tzw. skurcze Braxtona-Hicksa, które choć mogą być nieco niepokojące, są zupełnie normalnym zjawiskiem. Warto jednak wiedzieć, czym dokładnie są, jak je rozpoznać i jakie mogą mieć znaczenie w przebiegu ciąży.

 

Co to są skurcze Braxtona-Hicksa?

 

Skurcze Braxtona-Hicksa, znane również jako "fałszywe skurcze", to krótkotrwałe, nieregularne skurcze macicy, które występują w trakcie ciąży. Po raz pierwszy zostały opisane przez angielskiego lekarza Johna Braxtona-Hicksa w XIX wieku. Skurcze te nie prowadzą do porodu, ale są oznaką, że organizm przygotowuje się do tego wielkiego wydarzenia.

 

 

Jakie mają objawy?

 

Skurcze Braxtona-Hicksa są najczęściej odczuwane w drugiej połowie ciąży, choć mogą występować wcześniej. Charakteryzują się one uczuciem twardnienia i napięcia w brzuchu, które zazwyczaj trwa od kilku sekund do kilku minut. W odróżnieniu od skurczów porodowych, skurcze Braxtona-Hicksa:

 

  • Nie mają regularności – nie występują w określonych odstępach czasu i mogą pojawić się sporadycznie lub w różnych interwałach.
  • Nie nasilają się – w przeciwieństwie do skurczów porodowych, które stają się coraz silniejsze i częstsze, skurcze Braxtona-Hicksa nie zmieniają swojego charakteru ani intensywności.
  • Są niezbyt bolesne – zazwyczaj towarzyszy im tylko uczucie napięcia w brzuchu, choć niektóre kobiety mogą odczuwać pewien dyskomfort.
  • Ustępują po zmianie pozycji lub po odpoczynku – mogą być łagodzone przez relaks, picie wody lub zmianę pozycji ciała.

 

Co powoduje skurcze Braxtona-Hicksa?

 

 

Przyczyny tych skurczów nie są do końca znane, ale eksperci wskazują na kilka czynników, które mogą je wywoływać:

  • Wzrost poziomu hormonów – w drugiej połowie ciąży organizm zaczyna produkować większe ilości oksytocyny, hormonu, który odpowiada za skurcze macicy. Może to powodować skurcze Braxtona-Hicksa.
  • Rozciąganie się macicy – w miarę jak rośnie dziecko, macica rozciąga się, co może wywoływać skurcze.
  • Aktywność fizyczna – intensywniejsze ruchy dziecka lub nadmierna aktywność fizyczna matki mogą prowadzić do pojawienia się tych skurczów.
  • Odwodnienie lub przegrzanie organizmu – brak odpowiedniej ilości płynów w organizmie również może powodować nieregularne skurcze.

 

Kiedy skurcze Braxtona-Hicksa mogą być niepokojące?

 

Chociaż skurcze Braxtona-Hicksa są zwykle niegroźne, w pewnych sytuacjach mogą wymagać konsultacji z lekarzem. Oto sygnały, które mogą wskazywać na to, że coś jest nie tak:

  • Regularność skurczów – jeśli skurcze stają się coraz bardziej regularne i bolesne, mogą to być objawy zaczynającego się porodu. Warto wtedy udać się do szpitala.
  • Skurcze przedwcześnie – jeśli skurcze występują przed 37. tygodniem ciąży i są częste, mogą być objawem przedwczesnego porodu. W takim przypadku należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem.
  • Ból i krwawienie – jakiekolwiek towarzyszące objawy, takie jak ból pleców, krwawienie, intensywny ból brzucha, mogą wskazywać na poważniejszy problem, wymagający pilnej pomocy medycznej.

 

Jak złagodzić skurcze Braxtona-Hicksa?

Skurcze Braxtona-Hicksa nie są groźne, ale mogą być uciążliwe. Oto kilka sposobów, które mogą pomóc w ich złagodzeniu:

  1. Zmieniaj pozycję – jeśli skurcze pojawiają się, spróbuj zmienić pozycję ciała, np. położyć się na boku lub wstać.
  2. Pij dużo wody – odwodnienie może nasilać skurcze, dlatego pamiętaj o regularnym piciu wody.
  3. Odpoczywaj – poświęć chwilę na relaks, szczególnie jeśli skurcze są wynikiem przemęczenia.
  4. Ciepła kąpiel – relaksująca kąpiel w ciepłej wodzie może pomóc złagodzić napięcie w macicy.

 

 

Skurcze Braxtona-Hicksa to naturalne zjawisko, które często pojawia się w drugiej połowie ciąży. Choć mogą być niepokojące, zazwyczaj nie oznaczają one zagrożenia i są tylko sygnałem, że organizm matki przygotowuje się do porodu. Ważne jest, aby każda przyszła mama rozpoznawała te skurcze i wiedziała, kiedy należy szukać pomocy medycznej. W przypadku wątpliwości, zawsze warto skonsultować się z lekarzem prowadzącym ciążę.