Cystoskopia – co warto wiedzieć o tym badaniu?

Współczesna medycyna daje lekarzom narzędzia, które jeszcze kilkadziesiąt lat temu byłyby uznane za science fiction. Jednym z takich narzędzi jest cystoskopia – badanie, które pozwala zajrzeć bezpośrednio do wnętrza pęcherza moczowego i cewki moczowej. Choć sama myśl o takim zabiegu może wywoływać niepokój, warto wiedzieć, że jest on krótki, stosunkowo mało inwazyjny, a jego wartość diagnostyczna jest ogromna.

 

Co to jest cystoskopia?

 

Cystoskopia to endoskopowe badanie dolnych dróg moczowych, wykonywane przy użyciu cystoskopu – cienkiej rurki wyposażonej w kamerę i źródło światła. Urządzenie to wprowadza się przez cewkę moczową do pęcherza moczowego, co pozwala lekarzowi dokładnie obejrzeć jego wnętrze na ekranie monitora.

Badanie może być wykonywane w znieczuleniu miejscowym (np. żelem z lidokainą), a w niektórych przypadkach – zwłaszcza u mężczyzn lub dzieci – także w znieczuleniu ogólnym.

 

 

Kiedy wykonuje się cystoskopię?

 


Cystoskopia jest narzędziem diagnostycznym i – w niektórych przypadkach – także terapeutycznym. Wskazania do jej wykonania to m.in.:

  • krwiomocz (czyli obecność krwi w moczu),
  • nawracające infekcje układu moczowego,
  • nietypowe bóle podczas oddawania moczu,
  • trudności z oddawaniem moczu,
  • podejrzenie guzów, kamieni lub zmian w obrębie pęcherza,
  • kontrola po leczeniu raka pęcherza.

 

 Jak wygląda badanie?

 


Cała procedura trwa zazwyczaj od kilku do kilkunastu minut. Pacjent leży na plecach z lekko rozchylonymi nogami. Lekarz najpierw dezynfekuje okolicę ujścia cewki moczowej i aplikuje środek znieczulający. Następnie wprowadza cystoskop – może to być wersja sztywna lub giętka (ta druga jest zwykle mniej nieprzyjemna).

W trakcie badania lekarz może:

  • pobrać próbki tkanek do biopsji,
  • usunąć drobne zmiany,
  • ocenić stopień zaawansowania choroby.

 

Czy cystoskopia boli?


To pytanie pojawia się najczęściej. Odpowiedź brzmi: odczucia są bardzo indywidualne. U większości osób badanie jest jedynie nieprzyjemne, ale nie bolesne – szczególnie jeśli używany jest elastyczny cystoskop i odpowiednie znieczulenie miejscowe.

U mężczyzn (ze względu na dłuższą i zakrzywioną cewkę moczową) dyskomfort może być większy, jednak cały proces jest krótki i kontrolowany przez lekarza.

 

Co po badaniu?


Po cystoskopii można odczuwać:

 

  • pieczenie przy oddawaniu moczu,
  • częstsze parcie na pęcherz,
  • niewielkie krwawienie z cewki moczowej (zwłaszcza po biopsji).
  • Objawy te zwykle ustępują w ciągu 1–2 dni. Warto pić dużo wody, aby wypłukać drogi moczowe.

 

Dlaczego warto się nie bać?


Choć cystoskopia może wydawać się inwazyjna, jest niezwykle cenna diagnostycznie. Często pozwala wykryć zmiany niewidoczne w USG czy tomografii, np. drobne guzy, przewlekłe stany zapalne lub kamienie. Wczesna diagnoza to szansa na szybsze i skuteczniejsze leczenie – zwłaszcza w przypadku raka pęcherza.

 


Cystoskopia to jedno z tych badań, które mogą uratować życie – dosłownie. Choć może być nieco niekomfortowa, trwa krótko i daje lekarzowi niezwykle dokładny obraz sytuacji w pęcherzu moczowym. Jeśli więc lekarz zaleci Ci jej wykonanie – nie odkładaj badania. Pamiętaj: czasem jedno spojrzenie „do środka” mówi więcej niż tysiąc wyników.